Natchniona "Nieznanym portretem Krakowa" B. Zbroji i K. Myślika, poszperałam w Narodowym Archiwum Cyfrowym, a tam - "książkowe" zdejęcie, a obok niego jeszcze jedno ... I jakoś tak smutkiem powiało .... Ponoć był to doskonały przykład budynku w duchu klasycystycznym, a takich w Krakowie prawie już nie ma, gdyż zostały właśnie zniszczone lub przebudowane .
"Czas gasł dość długo w burzonej dziś rezydencji krakowskiej i wreszcie doczekała się ona losu wszystkich opuszczonych ruder, to jest zburzenia, z okazji którego godziło się wspomnieć jej świetniejszą przyszłość. Znika znów dalszy ślad dawnego Krakowa. Życie pędzi i "Czas wylazł z dawnej skorupy, po której już dziś nec locus ubi Troia".
"Ilustrowany Kurier Codzienny"
I tak pisano w 1935 r. , że"znika znów ślad Dawnego Krakowa" ... Później już nie pisano takich epitafium na temat usuwania "ruder".
Poprzedni post o siedzibie "Czasu" TUTAJ.
Zdjęcia ze strony: audiovis.nac.gov.pl